Textos

Niewidomi kierowcy
Czy niewidomy może prowadzić innego niewidomego? Czy obaj nie wpadną do dziury? To właśnie powiedział Jezus, choć nie dokładnie tak, ale twierdząco. Skoro mówił w sensie duchowym, kogo miał na myśli? Zobaczmy.

Przeszukując Pismo Święte, znalazłem następujący fragment w drugim Liście Piotra:

Widząc, że Jego Boska moc dała nam wszystko, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który nas powołał przez swoją chwałę i cnotę; przez które dał nam niezmiernie wielkie i cenne obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury, uniknąwszy zepsucia, które jest na świecie przez pożądliwość. Wy też ze wszelką pilnością dodawajcie do wiary cnotę, a do cnoty poznanie, a do poznania wstrzemięźliwość, a do wstrzemięźliwości cierpliwość, a do cierpliwości pobożność, a do pobożności braterską miłość, a do braterskiej miłości CHARYTATYWNOŚĆ. Bo jeśli te rzeczy są w was i obfitują, nie pozostawią was bezczynnymi ani jałowymi w poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa. BO KTO TEGO NIE MA, JEST ŚLEPY, NIC NIE WIDZI DO PRZODU, zapomniawszy oczyszczenia z dawnych grzechów swoich". II Piotra 1:3-9.

Kto więc nie ma tych rzeczy, jest ślepy. I jak widzimy u wielu, którzy są duchowo ślepi, nie przestrzegają Bożej MIŁOŚCI ANI MIŁOSIERDZIA, które odpowiadają Jego przykazaniom, dekalogowi, a zatem są również ślepi. I jedni i drudzy zmierzają ku zatraceniu.

I sugeruję, aby ktokolwiek zdał sobie z tego sprawę i również znalazł się w takiej sytuacji, aby porzucił swojego przewodnika i przyjął Boże światło, Jego Słowo, Jego prawo, aby nie wpaść do dołu, którym jest zatracenie.

Oli Prestes
Misjonarz

oliprest
oliprest
Enviado por oliprest em 28/06/2025


Comentários


Imagem de cabeçalho: raneko/flickr